Historia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka zawiera mnóstwo faktów, tutaj jednak przypomnimy te najważniejsze. W Posłaniu z 5 stycznia 1941 skierowanym do Kongresu Stanów Zjednoczonych prezydent Franklin Delano Roosevelt ogłosił cztery wolności ludzkie jakie powinny zostać wprowadzone „w każdym miejscu na Ziemi”, a na których powinna zostać oparta przyszłość całego cywilizowanego świata: wolność słowa, wyznania, wolność od niedostatku i wolność od strachu.
Te podstawowe cztery wolności były czysto idealistycznym założeniem. Na przykład nie ma wolności od strachu bez autentycznej praworządności. Skoro artykuł 1. Deklaracji stwierdza iż wszyscy ludzie rodzą się wolni i równie pod względem swej godności i praw – to wydaje się , iż ktoś to już wcześniej powiedział. Bo czy nie w tym samym duchu brzmi Deklaracja rewolucyjnej Francji z 1789 roku? Z kolei a Artykule 2 czytamy że za prawa związane z godnością człowieka powinny zostać uznane tylko te, które zostały wymienione w samej Deklaracji, przy jednoznacznej bezstronności ich zastosowania w odniesieniu do każdego mężczyzny i każdej kobiety.
Nas omawiając kwestie prawne szczególnie powinny interesować artykuły 8-12. Praworządność powinna się opierać na równych prawach obywateli, a do tych równych praw zaliczyć należy także prawo do obrony sądowej. DMS obsługa prawna osób, które mają przed sobą perspektywę rozprawy sądowej jest takiego prawa wyrazem. Zatem 8 artykuł dotyczy skutecznej możliwości odwoływania się do sądów. Artykuł 9 chroni prawa osobiste przed nadużyciami władzy. W Artykule 10 czytamy już o sprawiedliwym sądzie. W Artykule 11 są opisane podstawowe prawa oskarżonego łącznie z zasadą domniemania niewinności i zasadą legalności.
Zasady owe są podstawa uczciwego procesu a także profesjonalnej obrony prawnej. Tak więc w oparciu o nie można świadczyć usługi adwokackie. Jaki w ogóle ma cel formułowanie praw człowieka? Nie chodzi tutaj z pewnością o porozumienie odnośnie wspólnej płaszczyzny teoretycznej deklaracji praw człowieka. Jednakże możemy osiągnąć pewien stopień porozumienia odnośnie do wspólnej płaszczyzny praktycznej. Jeżeli człowiek ma zachowywać swoją godność osobistą zawsze, to jest tu także miejsce i na godność osoby oskarżonej. Słusznie, lub niesłusznie oskarżonej – to już ma rozstrzygnąć Sąd. Obrońca działa dotąd,aż zapadnie wyrok.
© 2013, apgreff. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.foxbook.pl