Zagrożenia na wodzie

Bezpieczeństwo na wodzie jest równie ważne a może nawet ważniejsze niż na lądzie ale niestety statystyki utonięć pokazują jak mało osób w naszym kraju zdaje sobie z tego sprawę. Coraz popularniejsze jest żeglarstwo i inne sporty wodne jednak mało osób wie jak bezpiecznie korzystać z wodnego sprzętu. Surfing jest u nas równie popularny jak pływanie skuterami wodnymi czy żaglówkami jednak  kapoki to coś o czym większość osób zapomina. To zbiera niestety swoje żniwo.
Od początku sezonu utonęło w naszym kraju tyle osób, że powinno to dać do myślenia wszystkim amatorom wodnego wypoczynku. Statystyka z tego roku jest tym bardziej przerażająca, że stosunkowo mało jest dni, kiedy można korzystać z tego rodzaju spędzania wolnego czasu. Ile osób by utonęło, gdyby pogoda była lepsza i częściej warunki pozwalały by na kąpiel? Aż strach o tym myśleć. A przecież wystarczyło by czasami pomyśleć, tak po prostu zastanowić się nad tym co się robić. Zatrważające jest to, że wielu amatorów żeglarstwa steruje łódkami w czasie spożywania alkoholu lub po tym jak już zdążyli sporo tego alkoholu w siebie wlać.

żeglarski wypoczynek

Łodzie sterowane przez pijanych to tak samo duże zagrożenie jak prowadzenie przez nich samochodu. Szkoda, że tak mało osób się nad tym zastanawia. Równie dużo osób po spożyciu alkoholu wchodzi po prostu do wody, żeby popływać podnosząc wspomniane statystyki utonięć. Widać więc, że popularność na sporty wodne w naszym kraju nie idzie w parze z rozsądkiem. Właściwie to wszystko pokazuje, że za ilość wypadków na drogach wcale nie odpowiadają złe drogi tylko zbytnia brawura kierowców. Przecież dokładnie te same zachowania przenoszą na wodę, tu już nie mogą winy zwalić na zły stan nawierzchni czy zbyt często ustawione radary. Chociaż w przypadku ułańskiej fantazji, wszystko jest możliwe, woda w końcu też jest nie równa, są na niej przecież fale.

© 2019, cubus. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.foxbook.pl