Czujnik dymu, czyli gwarancja bezpieczeństwa podczas sezonu grzewczego

Przed nami okres jesienno- zimowy, a wraz z nim otwarcie sezonu grzewczego. Specjaliści przypominają o szczególnym zadbaniu o bezpieczeństwo. Życie i zdrowie ludzi jest wartością bezcenną, dlatego nie powinno się na nim oszczędzać. Warto sprawdzić w tym czasie szczelność instalacji gazowej oraz właściwą wentylację kominów. Powinny pamiętać o tym zwłaszcza osoby mieszkające w samodzielnych nieruchomościach i domkach jednorodzinnych. To tam bowiem najczęściej dochodzi do wypadków związanych z ulatnianiem się gazu, a także zatruciem tlenkiem węgla. Kontrola wykonywana przez uprawnione do tego osoby powinna być dokładna i obejmować wszystkie pomieszczenia, w których istnieje prawdopodobieństwo nieszczelnej instalacji.

Jednak nawet tak szeroko zakrojona profilaktyka może okazać się niewystarczająca. Dlatego też coraz więcej osób decyduje się na zamontowanie czujników gazowych. Tego typu urządzenia są przystosowane do wykrywania zagrożeń. Uruchamiają w porę alarm, skutecznie zapobiegając rozprzestrzenieniu się pożaru i chroniąc domowników. Zazwyczaj wyposażone są zarówno w fotoelektroniczny detektor dymu widzialnego, jak i nadmiarowo- różniczkowy sensor temperatury. Dzięki temu rozpoznają nawet niewielki ogień oraz reagują na podwyższoną temperaturę.

Czujnik dymu powinien znaleźć się w każdym samodzielnie ogrzewanym domu jednorodzinnym. Jego montaż specjaliści polecają także w miejscach pracy. W niektórych przypadkach jest to nawet obowiązek pracodawcy. Tego typu urządzenie nie należy do wyjątkowo drogich, zaś jego użycie prowadzi do realnego zwiększenia bezpieczeństwa. Ceny czujników dymu wahają się w granicach 100-150 złoty. Z pewnością, więc warto w nie zainwestować. O tym jak bardzo bywają pomocne przekonało się już wiele osób.

Strażacy, kominiarze, specjaliści w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy zgodnie podkreślają wagę nie tylko regularnej kontroli instalacji i urządzeń grzewczych, ale także zachęcają do montażu urządzeń wczesnego ostrzegania, takich jak czujniki dymu. Spełnienie oby tych warunków gwarantuje niemal w 100 procentach bezpieczeństwo.