Transport kolejowy w tym kraju już dawno został wyparty przez transport towarowy, drogowy. Dla wielu osób jest to nie zrozumiałe, chociażby z tego względu, że nasze drogi wtedy były by bezpieczniejsze ale nie mając na to wpływu, nawet nie warto się nad tym zastanawiać. Kwestią podstawową jest tu fakt, że oprócz transportu na większa skale przez tiry czy ciężarówki, znaczna cześć odbywa się przy użyciu niewielkich samochodów dostawczych, które docierają obecnie praktycznie wszędzie i tego akurat transportem kolejowym nie sposób zastąpić.
Transport samochodowy kliknij rozpowszechnił się w Polsce na początku lat 90 poprzedniego stulecia i do chwili obecnie zdominował transport lądowy. Niestety wiąże się to z tym, że na naszych drogach nie jest właśnie specjalnie bezpiecznie. Przede wszystkim trzeba uważać na tiry, wielokrotnie z naczepami, które są znacznie obciążone przez co samochód nie może zjechać nam, gdy chcemy go wyprzedzić, a w przypadku niebezpieczeństwa nie może skutecznie wyhamować ponieważ jego masa wciąż go popycha do przodu. Dlatego tiry nie hamują ostro, gdy auto osobowe wchodzi z nimi w kolizje, kierowca tira doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że hamując nic nie zmieni a jeszcze dodatkowo narazi na niebezpieczeństwo siebie, ładunek który wiedzie i jeszcze innych użytkowników drogi.
To dlatego nie hamując, wybierają mniejsze zło. W czasie ostrego, nagłego hamowania naczepy często się odczepiają albo stają w poprzek co może spowodować znacznie większe szkody i tragedię na drodze niż zderzenie tira z osobowym autem. Dlatego podchodźmy bardziej rozważnie do aut dostawczych, szczególnie tirów poruszających się po naszych drogach. Za ich kierownicami nie siedzą mordercy ani samobójcy, oni po prostu muszą wielokrotnie wybierać mniejsze zło w zderzeniu z brawurą i bezmyślnością kierowców aut osobowych.
© 2019, proad1. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.foxbook.pl